Pandemia COVID-19 jest z nami już od roku. Za nami już dwie fale wzmożonych zachorowań, a zgodnie z tym co wskazują lekarze i eksperci – to jeszcze nie koniec. Nawet mimo tego, że wynaleziono już kilka skutecznych szczepionek, które zostały zatwierdzone przez wiele państw. Dezynfekcja pozostaje jednym ze skuteczniejszych sposobów na obronę przed wirusami. Dlatego patrząc przez pryzmat obostrzeń związanych z pandemią, urządzenia do dezynfekcji wydają się być jednymi z kluczowych akcesoriów, dzięki którym utrzymanie reżimu sanitarnego jest łatwiejsze do osiągnięcia. Wiadomo także, że tego typu urządzenia nie należą do najtańszych, dlatego warto się zastanowić jak sfinansować zakup dozownika do dezynfekcji rąk.
Pierwsze manualne, obsługiwane za pomocą przycisku, dozowniki do dezynfekcji rąk pojawiły się w sprzedaży jeszcze w latach 80-tych ubiegłego stulecia. Bardzo szybko zaczęły się one przyjmować – szczególnie w formie dozowników łokciowych, które nie wymagają użycia dłoni – w takich miejscach jak szpitale czy kliniki, gdzie zachowanie higieny i odpowiednich wymogów sanitarnych jest po prostu niezbędne.
Rosnąca popularność automatów wraz z postępem technologicznym, jaki miał miejsce w kolejnych latach, sprawiły, że na rynku pojawiły się pierwsze elektroniczne dozowniki. To, co je wyróżniało od dozowników poprzedniej generacji, to brak konieczności jakiegokolwiek kontaktu fizycznego w celu pobrania mydła lub środka do dezynfekcji. Wystarczyło, że dłoń pojawi się przy punkcie fotokomórki lub czujniku ruchu by automatyczna aplikacja została wywołana.
Ta bardzo przydatna i praktyczna właściwość urządzenia wkrótce stała się motorem jeszcze większego wzrostu popularności elektronicznych dozowników. Rok 2020 i związana z nim pandemia COVID-19 wytworzyły na rynku zapotrzebowanie na tego rodzaju urządzenia, jakiego wcześniej jeszcze nie było. W tym miejscu warto wspomnieć o dozownikach do dezynfekcji rąk polskiej marki Lofee, które nie tylko są w stanie sprostać najbardziej wyśrubowanym wymaganiom, ale również przewyższają technologicznie i estetycznie podobne produkty oferowane przez konkurencję.
Tego typu rządzenia będą miały zatem najlepsze zastosowanie wszędzie tam, gdzie przewija się wiele osób. Chodzi głównie o działalność wielu miejsc użyteczności publicznej, szpitali, sklepów, salonów samochodowych, biur czy restauracji.
Cena pojedynczego urządzenia marki lofee to wydatek od 2438 złotych netto. Jeśli zdecydujemy się na więcej urządzeń to będziemy mogli otrzymać lepszą cenę. Zakup możemy sfinansować oczywiście z środków własnych, a fakturę rozliczyć w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.
Innym sposobem jest podpisanie umowy dzierżawy na urządzenie do dezynfekcji. Ta opcja jest w naszej ocenie najkorzystniejsza, ponieważ jest atrakcyjna podatkowo dla firm, a ponadto urządzenie jest pod opieką firmy, która choćby dowozi i uzupełnia płyn do dezynfekcji.
Poniżej przedstawiamy tabelę z warunkami tej oferty
Jeśli powyższe opcje jeszcze Was nie przekonują to zawsze możecie skorzystać z pożyczki czy kredytu i tym sposobem sfinansować zakup dyspensera.
Mamy nadzieję, że odpowiedź na pytanie jak sfinansować zakup dozownika do dezynfekcji rąk Was usatysfakcjonowała. Jak sami na pewno zauważyliście można posiadać topowe urządzenie w bardzo rozsądnym abonamencie miesięcznym. Nie trzeba wydawać oszczędności albo decydować się na tańsze urządzenia o wątpliwej jakości.
lisekfinansowy.pl| Regulamin | Polityka prywatności |