Szacuje się, że w Polsce na kontach bankowych i w Otwartych Funduszach Emerytalnych znajduje się kilkanaście miliardów złotych o które nikt się nie upomina. Ich deponenci najprawdopodobniej zmarli, ponieważ od wielu lat nikt się nie zgłosił po nie. Pamiętajmy, że śmierć właściciela konta bankowego nie powoduje utraty zgromadzonych tam pieniędzy. Wszystkie środki jakie zmarły miał na koncie wraz z lokatami są częścią masy spadkowej. W skład spadku wchodzą również wszystkie kredyty i pożyczki zmarłego. O zobowiązaniach zmarłego szybko jednak byśmy się dowiedzieli. W przypadku braku płatności raty bank czy firma pożyczkowa szybko przysłałaby upomnienie. Co zrobić w przypadku rachunku bankowego?
Pierwsze co możemy uczynić to przeprowadzić domowe śledztwo. Warto przeszukać wszystkie dokumenty papierowe, oraz potencjalne skrytki domowe. Jeśli nie znajdziemy tam konkretnych odpowiedzi to może chociaż znajdziemy jakiś trop.
Jeśli zmarły korzystał z Internetu i miał konto pocztowe to warto spróbować się na nie zalogować. Do tego będzie potrzebne hasło, które może uda nam się znaleźć we wcześniejszych poszukiwaniach dokumentów. W najgorszym wypadku z aktem zgonu możemy próbować uzyskać dostęp u operatora poczty. Czeto właśnie na mailu znajdziemy potwierdzenia zawarcia transakcji i elektroniczne wyciągi z konta. Jeśli znajomy był emerytem lub rencistą to warto sprawdzić do jakiego banku przelewano świadczenie.
Jeśli zmarły złożył w banku tzw. dyspozycję na wypadek śmierci to na banku ciąży obowiązek wypłaty środków wskazanej osobie, jak tylko dowie się o zgonie zapisodawcy. Nie trzeba jednak czekać, aż bank sam poweźmie taką informację bo może to trochę potrwać. Zgodnie z przepisami bank dopiero po upływie 5 lat od ostatniej aktywności na koncie jest zobowiązany do sprawdzenia w bazie PESEL, czy posiadacz rachunku żyje. Drugi raz bank zainteresuje się nieużywanym kontem, jeśli będzie się zbliżało 10 lat od ostatniej operacji na rachunku bankowym. Wówczas bank ma obowiązek przypomnienia klientowi na 6 miesięcy przed upływem wspomnianego 10-letniego okresu, że rachunek w najbliższym czasie zostanie zamknięty.
Aby nie czekać na reakcję banku wypełnij wniosek i wyślij go elektronicznie (www.centralnainformacja.pl) lub złóż w dowolnym banku czy SKOK-u (nie ma wymogu, bycia jego klientem). Instytucja finansowa wyśle wówczas zapytanie do Centralnej Informacji, która uzyska informację od wszystkich banków i SKOK-ów z Polski. Mają one trzy dni robocze na udzielenie odpowiedzi
