trwa od lat. Po nieudanych negocjacjach klienci Banki założyli pozew zbiorowy przygotowany przez grupę ponad 550 klientów. Niezadowoleni frankowicze otrzymali również wsparcie Powiatowego Rzecznika Konsumentów ze Szczecinka. Dzięki temu zostali zwolnieni z konieczności wnoszenia bardzo wysokiej opłaty sądowej. W marcu 2015 r. pozew został złożony w Sądzie Okręgowym w Gdańsku. Ale w czym jest problem? Czego oczekują frankowicze?
Zdaniem kredytobiorców umowa jaką zawarli z Bankiem BPH dawała mu pełną dowolność ustalania kursu kupna i sprzedaży waluty. Dotyczyło to przewalutowań przy wypłacie kredytu hipotecznego jak również przy spłatach. Klienci Banku BPH domagają się całkowitego unieważnienia umów kredytowych. Dzięki temu mogliby liczyć na zwrot kwoty głównej kredytu. W takiej sytuacji Bank mógłby sobie rościć zwrot kosztów kredytu. Tu jednak mają zastosowanie przepisy o przedawnieniu, które wskazują, że takie roszczenie przedawnia się w terminie 3 lat od wypłaty kredytu.
Chociaż dokumenty przygotowane przez kredytobiorców trafiły do gdańskiego sądu 3 lata temu, sprawa wciąż jest na bardzo wczesnym etapie. Do pozwu przystępują kolejni frankowicze i w chwili obecnej łącznie jest ich już 860. Termin na przystąpienie obowiązuje do 08.06.2018r. zatem możemy spodziewać się kolejnych uczestników. Więcej informacji dla zainteresowanych można znaleźć na specjalnej stronie stworzonej przez Klientów Banku BPH.
Na początku tego roku prezes UOKiK Marek Niechciał uznał, że umowy jakie zawierał Bank BPH dla kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich zawierały klauzule abuzywne. Informacja została podana jako istotny pogląd w sprawie. Czym w istocie jest istotny pogląd? To pisemne stanowisko Prezesa UOKiK, w którym Urząd przedstawia argumenty i poglądy ważne dla danego sporu, opierając się na określonym stanie faktycznym i prawnym.
Warto wskazać, że to już ósmy istotny pogląd UOKiK w podobnej sprawie. Jest to o tyle ważne, że daje kolejne argumenty frankowiczom. Poza tym zawsze dobrze wiedzieć, że Instytucja Państwowe nie pozostają obojętne wobec problemu, który dotyka tak wielu osób.
