Wszyscy o nich słyszeli, większość je powtarza, a część w nie wierzy. Dlatego w dzisiejszym wpisie kilka słów o największych mitach finansowych jakie krążą wśród Polaków. Większość mitów jakie słyszymy są te wynikające z niewiedzy finansowej, albo z zazdrości. Sprawdźmy!
Większość najbogatszych ludzi zaczynało od zera budując swoją niezależność finansową dzięki ciężkiej pracy oraz determinacji. Część osób miała sporo szczęścia i znalazła się w odpowiednim czasie i miejscu. Nie zmienia to jednak faktu, że mieli odwagę sięgnąć po swoje marzenia. Jeszcze inni odziedziczyli fortuny i żyją z majątku zgromadzonego przez pokolenia. Wiadomo, że nie każdy może być milionerem, ale stosując pewne zasady możemy polepszyć swoją sytuację finansową i tym samym obalić kilka mitów finansowych.
Ile razy słyszymy od rodziny czy od znajomych, że ich zarobki są tak niskie, że nie mogą nic zaoszczędzić. Prawda jest jednak taka, że w 90 proc. przypadków dobra organizacja naszego budżetu domowego pozwoli nawet na małe oszczędności. Zamiast siedzieć przed telewizorem można przejrzeć gazetki promocyjne z marketów i wybrać najtańsze produkty. Kupowanie tylko potrzebnych rzeczy zgodnie z listą zakupową również przyczyni się do małych oszczędności. Ile to razy wchodzimy po kilka rzeczy a wychodzimy z całym koszykiem? Wbrew pozorom na codziennych zakupach można sporo zaoszczędzić.
Starajmy się również zapisywać wszystkie nasze wydatki. Ta prosta metoda pokaże Ci po kilku tygodniach gdzie wydałeś niepotrzebnie gotówkę. To z kolei będzie uczyło Cię dyscypliny finansowej.
To chyba najpopularniejszy mit z którym wiąże się powiedzenie „ pierwszy milion trzeba ukraść” Tak niestety mówią ludzie którzy nie wierzą, że uczciwie pracując i mądrze gospodarując swoimi pieniędzmi są w stanie osiągnąć finansowy sukces. Jest to także łatwe usprawiedliwienie dla ludzi, którzy nie szanują swoich pieniędzy wydając je bez pomyślunku. Zamiast oszczędzać i inwestować wolą zasłaniać się utartymi stereotypami.
O tym najczęściej usłyszymy z ust trzydziestolatków . Studia skończone, zarobki na całkiem dobrym poziomie więc po co myśleć o emeryturze. Teraz jest czas na podróże, restauracje i modne życie. O pieniądzach na starość nie ma co myśleć. Nic bardziej mylnego. To właśnie po 30-tce powinniśmy zacząć myśleć za co będziemy kiedyś żyli.
lisekfinansowy.pl| Regulamin | Polityka prywatności |